Zima Stulecia

Minus 30°C (Black Winyl)

Cena podstawowa 109,99 zł
· 180g Black Vinyl· 600 copies pressEABS i Błoto to za mało. Cancer G i Latarnik powołują nowy zespół. Nadchodzi Zima Stulecia! Co by się stało...

· 180g Black Vinyl
· 600 copies press

EABS i Błoto to za mało. Cancer G i Latarnik powołują nowy zespół. Nadchodzi Zima Stulecia! 

Co by się stało gdyby Michael Dudikoff zaginął w akcji, dajmy na to we Wrocławiu w 1987 roku, podczas ostatnich największych mrozów stulecia? Czy poradziłby sobie w takich warunkach jak John Rambo w okolicach miasteczka Hope? Tego nigdy się nie dowiemy, ale ścieżka dźwiękowa już jest. Latarnik i Cancer G nazwaliby ten film Zima Stulecia: Minus 30°C. 

Kiedy w TVP debiutowało “Miasteczko Twin Peaks” z oniryczną muzyką Angelo Badalamentiego, w Polsce można było poczuć się równie dziwnie jak w tym serialu. Pozornie nic do siebie nie pasowało, a z drugiej strony nikogo to nie dziwiło. Dorastanie w latach 90-tych nieodłącznie kojarzyć się może ze wspomnieniami straganów z rozmaitymi produktami. W tym samym miejscu można było kupić chemię z Niemiec, bieliznę, żelki Haribo i kawę Jacobs, a także mieć dostęp do “najnowszych” osiągnięć kultury, które docierały do Polski z opóźnieniem. To właśnie tam, można było zdobyć pirackie kopie kaset magnetofonowych oraz VHS, na etykietach których maszyną do pisania były wypisane tytuły filmów, które przenosiły wyobraźnie dzieciaków do innego świata. Za pomocą takiej dystrybucji treści wielu z nich zobaczyło po raz pierwszy Predatora, Terminatora, Robocopa, a także wyczyny Van Damme’a w Krwawym Sporcie i mnóstwo innych filmów akcji kategorii B, które do dziś - jak Amerykański Ninja są powtarzane w telewizji bez końca. Powidoki tych soundtracków zagnieździły się w głowach Marcina Raka i Marka Pędziwiatra na lata i dały swój wyraz na ich debiutanckim albumie.

Muzyka Zimy Stulecia jest trudna do gatunkowego szufladkowania. Oscyluje wokół melancholijnej muzyki elektronicznej. Dla jednych będzie to techno, inni usłyszą tu częściej elementy house’u, a to wszystko w towarzystwie muzyki improwizowanej na syntezatory i perkusje. Nagrania zostały zrealizowane 22.11.2021 we Wrocławiu w studiu Izabeli Skrybant-Dziewiątkowskiej (Tercet Egzotyczny). W tym samym miejscu gdzie urodziły się “Kwasy i zasady” zespołu Błoto.

Zima Stulecia to duet, który nie miał mieć żadnych szans na powodzenie. Wiele lat temu, w 2006 roku, jeszcze jako początkujący muzycy (Latarnik ze Świnoujścia, Cancer G z Rycerki Dolnej) spotkali się po raz pierwszy na warsztatach jazzowych w Pułtusku. Gdy dowiedzieli się o tym skąd pochodzą i że dzieli ich niemal 800 kilometrów, mimo ogromnej chemii w graniu, żartobliwie pożegnali się zdaniem: “fajnie się grało!”. Sądzili, że już nigdy się nie spotkają. Nikt z nich wtedy nie przypuszczał, że za kilka lat we Wrocławiu stworzą jedne z najciekawszych współczesnych jazzowych zespołów w Polsce: EABS i Błoto. Co więcej, obaj urodzili się w styczniu 1987 roku. Wtedy miała miejsce ostatnia z historycznych zim stulecia nad Wisłą, która ostatecznie przesądziła o nazwie zespołu. Album Minus 30°C to dokumentacja niewerbalnego działania bratnich dusz, a także owoc muzycznej współpracy trwającej nieprzerwanie od 16 lat.

Płyta Minus 30°C ukaże się nakładem Astigmatic Records w digitalu, CD i LP w wersji podstawowej oraz (po raz pierwszy) w dwóch wersjach limitowanej edycji: Snow oraz Ice wraz z plakatem w formacie B2 - według projektu stałego współpracownika labelu - Animisiewasza. Przedsprzedaż startuje 3 lutego, a premiera krążka odbędzie się 28 lutego 2023 roku.

***

What would have happened if Michael Dudikoff had gone missing in action, say – in Poland in 1987 – during the harshest freezing spell of the century? Would he have coped under these conditions like John Rambo has in the town of Hope? We shall never find out, but the soundtrack is already there. Latarnik and Cancer G (members of EABS and Błoto) would call this film Zima Stulecia: Minus 30°C.

When Twin Peaks debuted on Polish National Television with its oneiric music by Angelo Badalamenti, Poland could feel as eerie as the series. Seemingly nothing quite matched, but on the other hand, no one was surprised. Growing up in the 1990s inevitably brings back memories of stalls selling a variety of products. You could buy there cleaning products from Germany, some underwear, Haribo jellies and Jacobs coffee, and have access to the "latest" cultural releases, which would be arriving late in Poland. This is where one could obtain pirated copies of cassette tapes and VHS, the labels of which had typewritten film titles that transported kids' fantasies to another world. With such content distribution, many of these kids got their first glimpse of Predator, Terminator, Robocop, as well as Van Damme's stunts in Bloodsport and a plethora of other B action movies, which to this day - like American Ninja - are rerun on TV over and over again. The afterimages of these soundtracks nestled in the heads of Marcin Rak and Marek Pędziwiatr for years and found expression on their debut album.

The music of Zima Stulecia is difficult to label in terms of genre. It oscillates towards melancholic electronic music. For some it will be techno, others will hear elements of house, all accompanied by improvised synth and percussion music.

Zima Stulecia is a duo that was not supposed to have any chance of success. Many years ago, back in 2006, when they were still budding musicians they met for the first time at a jazz workshop. When they found out where they both came from and that they were separated by almost 800 kilometers, despite having great chemistry in playing, they jokingly said goodbye with the sentence: "it was fun playing together!". They figured they would never meet again. At the time, none of them imagined that in a few years' time in Wrocław they will form one of the most interesting contemporary jazz bands in Poland: EABS and Błoto. On top of that, they were both born in January 1987. The last of the historic "winters of the century" (eng. for "zima stulecia") occurred at that time in Poland, which ultimately determined their name as a band. Minus 30°C album is a recording of the non-verbal workings of these soulmates, and a fruit of a musical collaboration that has lasted for 16 years.

Minus 30°C will be released by Astigmatic Records in digital, CD and LP versions and, for the first time, in two limited edition versions: Snow and Ice, along with a B2-sized poster. The album is scheduled for release on 28th of February 2023.

Tracklist:

1. Nadeszła zima
2. Odśnieżanie
3. Lawina
4. Minus 10°C
5. Minus 30°C
6. Ostatnia taka zima
7. Roztopy
8. Zamieć
9. Zamrożenie
10. Śmierć przez wychłodzenie

Latarnik - synths, piano
Cancer G - drums, synths

Mix: Marcin Kwazar (BazaRec) & Zima Stulecia
Mastering: Marcin Kwazar (Baza Rec)
Executive producer, A&R, manager: Sebastian Jóźwiak
Photos: SOLOVSKY
Graphic design: Animisiewasz
www.astigmaticrecords.com

© 2023 Zima Stulecia
Ⓟ 2023 Zima Stulecia & Astigmatic Records
All rights reserved

specyfikacja

Artysta:
Zima Stulecia
Ilość w komplecie / szczegóły nośnika:
1 / LP
Wydawca:
Astigmatic Records