Magia Oblokow LP
Cena podstawowa
79,99 zł
W ciągu roku dzielącego pierwsze koncerty grupy "Wiem" od nagrania albumu "Magia obłoków" ukonstytuował się skład zespołu. Gitarzystę basowego Jerzego Redicha zastąpił Jan Adam Cichy,...
W ciągu roku dzielącego pierwsze koncerty grupy "Wiem" od nagrania albumu "Magia obłoków" ukonstytuował się skład zespołu. Gitarzystę basowego Jerzego Redicha zastąpił Jan Adam Cichy, a na perkusji grał już na stałe Kazimierz Jonkisz.
Marek Grechuta często i chętnie zasiadał przy fortepianie, zaś styl jego gry wykroczył poza prostą funkcję rytmiczną z "Drogi za widnokres". Ale też był to całkiem inny album - oszczędność środków zastąpiła wyrafinowana kolorystyka, a nowe kompozycje Grechuty zyskały bogate aranżacje, poszerzane o udział zaproszonych muzyków, sekcji smyczkowej i zespołów wokalnych.
Pierwszy utwór - W pochodzie dni i nocy - zaskakuje niekonwencjonalną formułą: skandującą melorecytację przerywa nagle urzekająca melodia (wprowadzą ją chór, podchwytują skrzypce), która już po chwili umyka i nie znajduje kontynuacji. Równie nietypowa jest aranżacja Igły do słów Śliwiaka - realistycznie ilustracyjny, "kłujący” efekt, zapewnia gitara elektryczna. Tekst ten jest w duchu bliski piosenkom z "Drogi za widnokres" - surowy i krytyczny wobec pułapek cywilizacji ("Patrzę w rzekę, a ryba stoi w poprzek rzeki”).
Świat w obłokach to nieskomplikowana piosenka - nieco "amerykańska” w sposobie, jaki przywołuje tradycję gospel. Tekst Krynickiego - autora dramatycznego songu Może usłyszysz wołanie o pomoc - tym razem tchnie nastrojem zadumy i filozoficznego spokoju.
A więc to nie tak to - kolejna w dorobku Grechuty - "miniaturowa perła” na miarę Gdziekolwiek z poprzedniego albumu. Wzruszający wiersz Ewy Lipskiej jest zapisem rozczarowania, jakie towarzyszy wrażliwemu młodemu człowiekowi (kobiecie - ale wymiar tekstu jest uniwersalny) w konfrontacji z tzw. światem dorosłych. Grechuta ponownie "szafuje” melodiami - w zakończeniu pojawia się śpiewany przez chór temat, który z powodzeniem mógłby posłużyć za tworzywo odrębnego utworu.
Godzina miłowania jest jedyną na albumie piosenką do tekstu Grechuty. To nagranie - chociaż studyjne - daje najlepsze pojęcie o progresywnym brzmieniu, jakie grupa WIEM uzyskiwała na koncertach. Jazzowy podkład fortepianu i gitary wtapia się w pracę sekcji tworząc pole do popisu improwizującym skrzypcom.
Suita "Spotkania w czasie” narodziła się jako ścieżka dźwiękowa do filmu "Jastrun”, ale jej wersja płytowa nie pochodzi z filmu - została nagrana później, jest bardziej przemyślana i dłuższa. Szczególnie zyskuje na tym piękny Walc na trawie. Polska muzyka filmowa obfituje w porywające walce, ale kompozycja Grechuty zdumiewa świeżością i zwiewną melodyką nawet w kontekście tej tradycji. Ulica cieni i Zmierzch dopełniają suitę instrumentalną, zaś Ptak śpiewa o poranku to już czysty mariaż muzyki Grechuty z poezją Mieczysława Jastruna.
Ten barwny i względnie pogodny album (w porównaniu do poprzedniego) zamyka utwór mroczny, Na szarość naszych nocy. Słowa Leszka Aleksandra Moczulskiego mówią o dogasaniu - uczucia w wymiarze jednostkowym i związku dwojga ludzi (pieśń znalazła się w repertuarze krakowskiego Teatru STU, gdzie - w wystawieniu "Exodusu” Moczulskiego - wykonywała ją Teresa Haremza).
Druga płyta Marka Grechuty nagrana po rozwiązaniu zespołu Anawa zaskakiwała odkrywczością pomysłów aranżacyjnych i bujną melodyką - na przekór obrazowi artysty ukształtowanego przez "Drogę za widnokres" (tamten zaś powstał na przekór wizerunkowi stworzonemu w okresie współpracy z Anawa). Ta "przekora” przekonywała o jednym: Grechuta objawił się jako artysta, który tworzy własną "epokę muzyczną” ilekroć podejmuje się nowego dzieła.
Spis utworów:
1.W pochodzie dni i nocy (muz. Marek Grechuta, sł. Leszek Aleksander Moczulski)
2.Igła (muz. Marek Grechuta, sł. Tadeusz Śliwiak)
3.Świat w obłokach (muz. Marek Grechuta, sł. Ryszard Krynicki)
4.A więc to nie tak (muz. Marek Grechuta, sł. Ewa Lipska)
5.Godzina miłowania (muz. i sł. Marek Grechuta)
6.Suita Spotkania w czasie z filmu Jastrun:
.Walc na trawie (muz. Marek Grechuta)
.Ulica cieni (muz. Marek Grechuta)
.Zmierzch (muz. Marek Grechuta)
.Ptak śpiewa o poranku (muz. Marek Grechuta, sł. Mieczysław Jastrun)
7.Na szarość naszych nocy (muz. Marek Grechuta, sł. Leszek Aleksander Moczulski
Marek Grechuta często i chętnie zasiadał przy fortepianie, zaś styl jego gry wykroczył poza prostą funkcję rytmiczną z "Drogi za widnokres". Ale też był to całkiem inny album - oszczędność środków zastąpiła wyrafinowana kolorystyka, a nowe kompozycje Grechuty zyskały bogate aranżacje, poszerzane o udział zaproszonych muzyków, sekcji smyczkowej i zespołów wokalnych.
Pierwszy utwór - W pochodzie dni i nocy - zaskakuje niekonwencjonalną formułą: skandującą melorecytację przerywa nagle urzekająca melodia (wprowadzą ją chór, podchwytują skrzypce), która już po chwili umyka i nie znajduje kontynuacji. Równie nietypowa jest aranżacja Igły do słów Śliwiaka - realistycznie ilustracyjny, "kłujący” efekt, zapewnia gitara elektryczna. Tekst ten jest w duchu bliski piosenkom z "Drogi za widnokres" - surowy i krytyczny wobec pułapek cywilizacji ("Patrzę w rzekę, a ryba stoi w poprzek rzeki”).
Świat w obłokach to nieskomplikowana piosenka - nieco "amerykańska” w sposobie, jaki przywołuje tradycję gospel. Tekst Krynickiego - autora dramatycznego songu Może usłyszysz wołanie o pomoc - tym razem tchnie nastrojem zadumy i filozoficznego spokoju.
A więc to nie tak to - kolejna w dorobku Grechuty - "miniaturowa perła” na miarę Gdziekolwiek z poprzedniego albumu. Wzruszający wiersz Ewy Lipskiej jest zapisem rozczarowania, jakie towarzyszy wrażliwemu młodemu człowiekowi (kobiecie - ale wymiar tekstu jest uniwersalny) w konfrontacji z tzw. światem dorosłych. Grechuta ponownie "szafuje” melodiami - w zakończeniu pojawia się śpiewany przez chór temat, który z powodzeniem mógłby posłużyć za tworzywo odrębnego utworu.
Godzina miłowania jest jedyną na albumie piosenką do tekstu Grechuty. To nagranie - chociaż studyjne - daje najlepsze pojęcie o progresywnym brzmieniu, jakie grupa WIEM uzyskiwała na koncertach. Jazzowy podkład fortepianu i gitary wtapia się w pracę sekcji tworząc pole do popisu improwizującym skrzypcom.
Suita "Spotkania w czasie” narodziła się jako ścieżka dźwiękowa do filmu "Jastrun”, ale jej wersja płytowa nie pochodzi z filmu - została nagrana później, jest bardziej przemyślana i dłuższa. Szczególnie zyskuje na tym piękny Walc na trawie. Polska muzyka filmowa obfituje w porywające walce, ale kompozycja Grechuty zdumiewa świeżością i zwiewną melodyką nawet w kontekście tej tradycji. Ulica cieni i Zmierzch dopełniają suitę instrumentalną, zaś Ptak śpiewa o poranku to już czysty mariaż muzyki Grechuty z poezją Mieczysława Jastruna.
Ten barwny i względnie pogodny album (w porównaniu do poprzedniego) zamyka utwór mroczny, Na szarość naszych nocy. Słowa Leszka Aleksandra Moczulskiego mówią o dogasaniu - uczucia w wymiarze jednostkowym i związku dwojga ludzi (pieśń znalazła się w repertuarze krakowskiego Teatru STU, gdzie - w wystawieniu "Exodusu” Moczulskiego - wykonywała ją Teresa Haremza).
Druga płyta Marka Grechuty nagrana po rozwiązaniu zespołu Anawa zaskakiwała odkrywczością pomysłów aranżacyjnych i bujną melodyką - na przekór obrazowi artysty ukształtowanego przez "Drogę za widnokres" (tamten zaś powstał na przekór wizerunkowi stworzonemu w okresie współpracy z Anawa). Ta "przekora” przekonywała o jednym: Grechuta objawił się jako artysta, który tworzy własną "epokę muzyczną” ilekroć podejmuje się nowego dzieła.
Spis utworów:
1.W pochodzie dni i nocy (muz. Marek Grechuta, sł. Leszek Aleksander Moczulski)
2.Igła (muz. Marek Grechuta, sł. Tadeusz Śliwiak)
3.Świat w obłokach (muz. Marek Grechuta, sł. Ryszard Krynicki)
4.A więc to nie tak (muz. Marek Grechuta, sł. Ewa Lipska)
5.Godzina miłowania (muz. i sł. Marek Grechuta)
6.Suita Spotkania w czasie z filmu Jastrun:
.Walc na trawie (muz. Marek Grechuta)
.Ulica cieni (muz. Marek Grechuta)
.Zmierzch (muz. Marek Grechuta)
.Ptak śpiewa o poranku (muz. Marek Grechuta, sł. Mieczysław Jastrun)
7.Na szarość naszych nocy (muz. Marek Grechuta, sł. Leszek Aleksander Moczulski
specyfikacja
- Marek Grechuta
- 1 / LP
- Warner