Drugi album powstawał w czasie gdy świat został totalnie zdominowany przez pandemię, która wywróciła nasze życie do góry nogami. Tworzenie nowej muzyki stało się dla mnie formą ucieczki przed dokuczliwą rzeczywistością.
Według Pawła Bartnika, który miksował i masterował również „Afterimages”, druga płyta jest bardziej kolorowa i mięsista. Myślę, że jego opinia dobrze oddaje pomysł, jaki towarzyszył mi podczas nagrywania nowych tracków. Starałem się stworzyć materiał o marzycielskim charakterze, którego nie da się określić jakimś jednym konkretnym gatunkiem.
„Escapism” uznałem za idealny pretekst do tego, aby w nieoczywisty sposób wymieszać inspiracje z UK („Vanity Fair”, „WQRWY”) z zajawką na około rapowe klimaty spod znaku Money Sex Records czy Tartelet Records („Realizm Magiczny”). Podczas pracy nad albumem inspirowałem się muzą m.in. Madliba, D’Angelo, Samiyama, Rasa G, Jai Paula oraz Overmono.
Cieszę się bardzo, że niektóre numery mogłem współ- tworzyć z mega utalentowanymi ludźmi, których udało się zaprosić do współpracy: MooLatte, KasiaSiepka z zespołu Byty, Paulina Przybysz, Immortal Onion, Baasch i Wuja HGZ. Każda z tych osób swoją oryginalnością niezwykle wzbogaciła brzmienie i charakter tej płyty.